W czwartek klasycznie grane było PKP Powiśle. W piątek natomiast byłam na bardzo ciekawej debacie o młodej polskiej fotografii, organizowanej przez Migawki. Krzysztof Pacholak rozmawiał z Jakubem Świrczą (Fundacja Archeologia Fotografii), Joanną Kinowską (Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, miejscefotografii.blogspot .com) i Mają Dąbrowską (PONCZ Magazine). Zaraz po niej odbył się wernisaż wystawy Migawek (można ją oglądać do końca czerwca, polecam!) – wszystko U Artystów. A wieczorem po raz pierwszy sprawdziliśmy dużą grupą Plac Zabaw. Świetnie miejsce – wszystko na zewnątrz, zaraz pod CSW, można siedzieć wszędzie dookoła baru na trawie czy leżaczkach, napić się, odpocząć, a nawet potańczyć. A w ciągu dnia pożyczają rakietki do badmingtona, bule.. Bardzo przyjemnie!
A w sobotę popołudniu – happening „Malowanie ławek!” organizowany przez naszą grupę „Kulturalni Fajterzy” (działającą w ramach projektu Warszawa ESK 2016 oraz Tłoczni) na Białołęce w Parku Picassa. Wyszło super, chyba lepiej niż się spodziewaliśmy. W sumie przyszło dużo osób - i rodzice z dziećmi, i ludzie w naszym wieku. Każdy mógł wybrać gotowy szablon lub stworzyć swój własny i odmalować go własnoręcznie na jednej z pięciu ławek, które wcześniej przygotowaliśmy i przemalowaliśmy na biało.
Dodając do tego wszystkiego jeszcze grupowe wyjście do kina, na "Kac Vegas w Bangkoku", mogę śmiało powiedzieć, że weekend był bardzo udany, mimo tego, że nie udało mi się pojechać na Selectora. A za tydzień proponuję pójść tu i tu!
Zdjęcia z malowania ławek
jaka tu sie informacja imprezowa robi.
OdpowiedzUsuńpomalujcie tez lawki na ursynowie.
ja to lubie te zdjecioweczki, moze jakas boliwijska czy argentynska lawke szprejem machne
OdpowiedzUsuńdawaj dawaj, syrenkę i napis Freeriders gdzieś w Ameryce Południowej, to byłaby super rzecz! :)
OdpowiedzUsuń